Przemek uwielbia, gdy Robert go chwali. Czuje, że partner go docenia i w ten sposób wyraża swoje przywiązanie. Robert wie, że jest kochany, gdy Przemek pomaga mu robić pranie, za czym sam Robert nie przepada. Czuje, że Przemek robi to, bo go kocha.

Asia i Monika wyznają sobie uczucia poprzez dotyk. Przytulanie, przelotne muśnięcia czy drobne buziaki w ciągu dnia pozwalają im pamiętać, że partnerce wciąż zależy.

Karol często wyjeżdża służbowo. Z każdej podróży przywozi Paulinie drobny, ale starannie dobrany prezent. To jego "kocham Cię". Paulina wyznaje partnerowi uczucia poświęcając mu czas, gdy Karol wraca do domu - jest blisko, interesuje się, jak minął mu dzień, organizuje wspólne rozrywki.

Każda z tych par preferuje inne języki miłości.

Dla Przemka ważne są słowa - to one upewniają go o oddaniu partnera. Robert docenia przysługi ze strony partnera. Para kobieca wyznaje sobie miłość poprzez bliskość fizyczną. Karol przypomina partnerce o swoich uczuciach obdarowując ją upominkami, podczas gdy Patrycja daje mu wspólny czas.

To, jaki język wybieramy często determinują nasze potrzeby i wcześniejsze doświadczenia. Nie ma lepszych lub gorszych form wyznawania sobie miłości, każda jest indywidualna. Twórca tej teorii, Gary Chapman, upatruje źródła preferencji w przyzwyczajeniach z dzieciństwa.

Ważne, aby uświadomić sobie, co preferujemy i co jest dla nas ważne i spotkać się na tej drodze z partnerką / partnerem.

A Wy jakich języków miłości używacie w Waszej relacji?

Jeśli nie macie pewności, zachęcam Was do wypełnienia testu on-line.

23.07.2018

autorka tekstu: Justyna Bułdys, psycholożka, trenerka, coach; jbuldys@fundacjaq.eu